Przejdź do głównej zawartości

Posty

Polecane

Fobia rowerzysty

Photo by  Phil Goodwin  on  Unsplash Brzydzisz się koszyka? Za nic nie włożysz kasku? Nie do twarzy Ci z błotnikiem? Ten tekst jest o Tobie! Uwaga, uwaga! Dziś nikogo nie obrażamy, ale będziemy się śmiać! Inspiracją do dzisiejszego wpisu są liczne rozmowy z moim rowerowym Małżem, który co rusz uzmysławia mi, co może być obciachem na rowerze - w rowerze lub u rowerzysty. Temat wciąż niezgłębiony i stale zaskakujący. Z pewnością znajdziecie tu jakiś obciach, na który nigdy byście sobie nie pozwolili. A może dorzucicie coś swojego? Lycra Zdecydowanie na szczycie listy u wielu rowerzystów miejskich, ale też niektórych rowerowych plemion leśnych. Naczelna zasada: nie świecimy tyłkiem opiętym ciuszkiem z lycry. Zauważyłam, że rowerzyści dzielą się na tych, dla których obcisłe getry są obowiązkowym elementem rowerowego stroju i na tych, dla których założenie takiego wdzianka jest szczytem obciachu. Ostatecznie lycrowe gatki z praktyczną pieluchą należy ukryć pod szerszym

Najnowsze posty

Nie idę na rower. Jeżdżę na rowerze.